Przejdź do treści

Informacje

        PROGRAM ZEBRANIA  UPPCH

     15.05.2025, ŁÓDŹ

Godzina 12.00  początek zebrania, powitanie uczestników

  1. Handel mrożonymi owocami i warzywami z uwzględnieniem Rozporządzenia UE 158/2025 , ceł amerykańskich, prognoz zbiorów w nadchodzącym sezonie oraz współpracy pomiędzy firmami . Referent Janina Jędrzejewska UPPCH
  2. Zarządzanie kosztami energii elektrycznej i paliwa gazowego w dynamicznym otoczeniu biznesowym:

Jak dostosować strategie zakupowe do zmian rynkowych, technologicznych i regulacyjnych ? Referent Kamil Schroeder Dyrektor Regionalny Sprzedaży Fortum Marketing and Sales Polska S.A

Przerwa

  1. Sprawozdanie Zarządu UPPCH za 2024 rok oraz podjęcie stosownych uchwał
  2. Dyskusja dotycząca dalszej działalności Stowarzyszenia
  3. Sprawy różne

Obiad

ZARZĄD UPPCH  UPRZEJMIE ZAPRASZA

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 INFORMACJE PRAWNE

Syndyk uzyska informacje objęte tajemnicą bankową

Ministerstwo Finansów proponuje nowelizację prawa bankowego. Chce umożliwić udzielanie informacji objętych tajemnicą bankową organom postępowań restrukturyzacyjnych i upadłościowych. Ma to usprawnić wymianę informacji, a w konsekwencji przebieg całego procesu restrukturyzacyjnego czy upadłościowego.

Propozycja ma się znaleźć w projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo bankowe. Jej założenia zostały opublikowane w wykazie prac Rady Ministrów (nr UDER11) i są promowane w grupie projektów deregulacyjnych.

Widmo surowe kary utrudnia postępowanie

Ministerstwo Finansów tłumaczy, że obecnie nie ma przepisów, które jednoznacznie umożliwiałyby bankom udzielanie informacji objętych tajemnicą bankową organom postępowania restrukturyzacyjnego oraz organom postępowania upadłościowego. Powoduje to wątpliwości interpretacyjne i problemy w praktyce – zwłaszcza że bezprawne ujawnienie lub wykorzystanie informacji stanowiących tajemnicę bankową jest zagrożone karą grzywny do 1 mln zł i pozbawieniem wolności do lat 3.

Utrudnia to prowadzenie postępowań restrukturyzacyjnych i upadłościowych. Syndyk np. nie może uzyskać informacji o rachunkach bankowych dłużnika, ponieważ bank nie ma podstawy prawnej do ujawnienia danych objętych tajemnicą bankową. Postępowanie upadłościowe utyka na etapie ustalenia masy upadłości, co wydłuża procedurę i obniża wartość zaspokojenia wierzycieli – czytamy w założeniach.

Za opracowanie projektu odpowiada Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.

Rozprawy niejawne w sprawach cywilnych przechodzą do lamusa

Sądy I instancji będą mogły rozpoznawać sprawy cywilne na posiedzeniach niejawnych, gdy pozwany uzna powództwo, a fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy są bezsporne – takie propozycje znalazły się w projekcie Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, który wkrótce ma znaleźć się w wykazie prac legislacyjnych rządu. Sędziowie są mocno podzieleni. Część z nich uważa, że pogłębi to sądową zapaść oraz wydłuży, i tak już długie, procesy. Inni podkreślają, że czas już wrócić do konstytucyjnych standardów.

Posiedzenia niejawne były lekiem na covidowe ograniczenia w sądach, następnie miały pomóc w rozładowaniu pocovidowych zaległości. Następnie w lipcu 2023 r. zaczęły obowiązywać dwa przepisy, które spowodowały, że sędzia, jeśli chciał, mógł rozpoznawać całą sprawę niejawnie. Chodziło o słynny art. 148 [1] par. 3 kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym strona, jeśli chce rozprawy jawnej, musi, i to w pierwszym piśmie procesowym, zawnioskować o wysłuchanie jej na rozprawie. Drugi to art. 205 [5] k.p.c., który daje sędziom możliwość rozpoznania sprawy na posiedzeniu niejawnym, jeśli w toku posiedzenia przygotowawczego nie udało się rozwiązać sporu. Co więcej, wyłączony jest wtedy ze stosowania art. 148 [1] par. 3 k.p.c.

Teraz Komisja Kodyfikacyjna chce, by rozpatrywanie spraw cywilnych w pierwszej instancji było co do zasady jawne. – Jawność postępowania sądowego jest jedną z podstawowych konstytucyjnych gwarancji składających się na prawo do sądu (art. 45 Konstytucji) i naczelną zasadą postępowania cywilnego (art. 9). Odnosi się ona w szczególności, choć nie tylko, do postępowania przed sądem pierwszej instancji. W postępowaniu pierwszoinstancyjnym jawność orzekania powinna zatem doznawać jedynie wąsko i precyzyjnie określonych wyjątków, czemu nie odpowiada redakcja art. 148[1] w obecnym brzmieniu – wskazano w uzasadnieniu.

Co do zmiany?

Komisja proponuje nowe brzmienie art. 148 [1]. Zgodnie z par. 1 sąd cywilny będzie mógł rozpoznać sprawę w całości lub w części na posiedzeniu niejawnym w określonych przypadkach:

1) jeżeli pozwany uznał powództwo;

2) fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy są bezsporne;

3) fakty, które sąd bierze pod uwagę, nie pozwalają na uwzględnienie żądania.

W przypadkach określonych w par. 1 pkt 2 i 3 przewodniczący, kierując sprawę do rozpoznania na posiedzeniu niejawnym, poinformuje o tym strony i wyznaczy co najmniej dwutygodniowy termin do złożenia pism przygotowawczych, oznaczając w miarę potrzeby porządek ich złożenia. – Rozwiązanie to służy rzetelności i przejrzystości postępowania, zapewniając stronom możliwość dodatkowego wysłuchania na piśmie, jeżeli sąd zamierza rozstrzygnąć sprawę bez rozprawy – wskazano w uzasadnieniu.

Strona ma być wysłuchana

Autorzy projektu podkreślają, że jawność postępowania jest wartością istotną nie tylko dla stron procesu – dlatego brak inicjatywy strony w kierunku jawnego rozpoznania sprawy nie zawsze może stanowić dostateczny argument dla uchylenia jawności. – Istotne jest także to, aby sytuacje, w których sąd pierwszej instancji może wyrokować na posiedzeniu niejawnym, były czytelne dla stron i nie stwarzały pola do arbitralności – wyjaśniają.

W uzasadnieniu wskazano też, dlaczego zaproponowano takie właśnie ograniczenia w przypadku rozpraw niejawnych. – Weryfikacja, czy uznanie powództwa nie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo nie zmierza do obejścia prawa, może zostać dokonana na posiedzeniu niejawnym. Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym powinno być dopuszczalne także wtedy, gdy fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy są bezsporne, a zatem gdy ocena zasadności powództwa zależy jedynie od wyniku subsumpcji oraz gdy fakty, które sąd bierze pod uwagę (a zatem w szczególności fakty przedstawione w pozwie i pismach przygotowawczych) nie pozwalają na to, by uwzględnić żądanie. Ostatni z powołanych przypadków jest zbliżony do prawnej niekonkluzywności żądania pozwu, tj. przypadku, w którym fakty powołane w pozwie, przy założeniu ich prawdziwości, nie uzasadniają powództwa w płaszczyźnie prawa materialnego – dodano.

Szykuje się zapaść?  

Część sędziów, w pierwszych komentarzach, podkreśla, że taka zmiana tylko pogorszy sytuację w sądach. – Przy obecnych problemach kadrowych posiedzenia niejawne pozwalają na w miarę sprawne rozstrzyganie spraw. Ograniczenia w tym zakresie zdecydowanie je wydłużą – mówi jeden z sędziów z sądu rejonowego.

W podobnym tonie wypowiada się sędzia Grzegorz Karaś z Sądu Okręgowego we Wrocławiu, który przyznaje, że jest zwolennikiem rozpoznawania spraw na posiedzeniu niejawnym.

Statystyki pokazują, że jeśli chodzi o ilość spraw rozpatrywanych na posiedzeniu niejawnym, to średnio w sądach rejonowych ponad połowa spraw rozpoznawana jest w tym trybie. Skierowanie większości spraw na posiedzenia jawne spowoduje, że będzie jeszcze większe obciążenie sądów i czas rozpoznania spraw jeszcze się wydłuży. Sądy staną się jeszcze bardziej niewydolne – mówi sędzia Karaś. Szacuje, że czas rozpatrywania spraw może wzrosnąć nawet o 25-30 proc.

Sędzia Monika Biała z Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu uważa, że proponowane nowe brzmienie przepisu art. 148 (1) KPC to zły kierunek. – Praktycznie zmierza ono do całkowitego wyeliminowania możliwości wydawania wyroków na posiedzeniu niejawnym. Tymczasem obecnie ogromna część orzeczeń zapada w tym trybie, zaś sami pełnomocnicy często składają wniosek o wydanie wyroku na posiedzeniu niejawnym, bo zdają sobie sprawę, że rozstrzygnięcie zapada wówczas dwa/trzy razy szybciej – mówi.

I dodaje, że każda zmiana przepisów powinna być dokładnie przemyślana również pod kątem skutków praktycznych, a konsultacje powinny w większym stopniu obejmować praktyków – sędziów i pełnomocników, a nie wyłącznie teoretyków prawa. – Źle się stało, że wysuwając takie propozycje, nie zapytano o zdanie praktyków z „pierwszej linii” i nie zbadano realnej sytuacji w sądach, które obciążone są obecnie ponad wszelką miarę. Referaty sędziowskie sięgają od 300 do ponad 1000 spraw. I nie mówimy tu tylko o sprawach frankowych i wydziałach sądów warszawskich. Tak wygląda rzeczywistość w całym kraju, w sądach pierwszej instancji, zarówno rejonowych, jak i okręgowych – wskazuje.

Koniec z posiedzeniami niejawnymi?

Sędzia Biała uważa, że zgodnie z projektowaną zmianą, nie będzie realnej możliwości skierowania sprawy celem rozpoznania na posiedzenie niejawne. – A pamiętać musimy, że w bardzo wielu sprawach nie ma składanych wniosków dotyczących osobowych źródeł dowodowych, czyli słuchania świadków i stron. Cały materiał dowodowy stanowią jedynie dokumenty i potrzebna jest ich analiza, co i tak dokonywane jest podczas posiedzenia niejawnego. Rozprawa jest wówczas zbędna, a wręcz często się zdarza, że gdy sąd wyznaczy rozprawę (przy braku wniosków o słuchanie świadków czy stron) to nikt nie stawia się na nią – dodaje.

Jej zdaniem taka propozycja jest też „jakimś wyrazem braku zaufania do doświadczenia i wiedzy sędziów”. – Przecież to nie jest tak, że w obecnym stanie prawnym wszystkie sprawy bezrefleksyjnie kierowane są na posiedzenia niejawne celem wydania wyroku. Kierowane są, po analizie, tylko te, w których złożony materiał dowodowy, sformułowane przez strony wnioski na to pozwalają. Te sprawy, które wymagają rozprawy rozpoznawane są na rozprawie. W każdej sytuacji podlega to ocenie i jeśli sędzia widzi potrzebę (lub strona wnosiła o wysłuchanie na rozprawie) – wyznacza rozprawę – mówi.

I dodaje, że nie można też zgodzić się z tezami wskazywanymi w uzasadnieniu projektu zmian – jakoby „wnioski o wysłuchanie na rozprawie (wcześniej – o przeprowadzenie rozprawy) często składane były w sposób w istocie automatyczny”. – Praktyka pokazuje coś wręcz odwrotnego – często pełnomocnicy zawodowi wnoszą o wydanie wyroku w trybie art.148 (1) k.p.c, mając na uwadze, że w sprawach gdzie materiał dowodowy stanowią dokumenty w istocie rozprawa nie jest potrzebna, zaś analiza takiego materiału dowodowego przez sąd na posiedzeniu niejawnym nie narusza żadnych praw strony, a powoduje, że strony uzyskują rozstrzygnięcie dużo szybciej – podsumowuje.

Sąd nie powinien załatwiać sprawy zza biurka, ale potrzebna furtka

Sędzia Olimpia Barańska-Małuszek z Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim zaznacza, że jest zwolenniczką przywrócenia standardów i proporcji jawności. – Brakuje mi wentyla, że za zgodą stron lub bez sprzeciwu stron sąd może, nie musi, skierować sprawę na posiedzenie niejawne. Dlaczego? Niestety część spraw odbywa się bez udziału osób na rozprawie. Pełnomocnicy ubezpieczycieli, banków, parabanków, dużych instytucji nie są kompletnie zainteresowani przebiegiem postępowania, nie łączą się na rozprawę online, czy publikację wyroku. Przykre, że w rozprawie nie uczestniczą najbardziej zainteresowani, czyli pełnomocnicy powodów. Kierowanie wszystkich spraw na rozprawę spowoduje, że postępowania mogą spowolnić – mówi.

Przyznaje, że posiedzenia niejawne oczywiście „dosyć przyspieszają postępowania”. – Moim zdaniem sąd nie powinien załatwiać spraw zza biurka, kontakt ze stroną powinien być możliwy. Ale należy zrównoważyć potrzebę jawności i sprawności postępowania, sporo spraw w sądach rejonowych to sprawy masowe, w których strony wcale nie są zainteresowane, aby uczestniczyć w rozprawie aktywnie – zaznacza.

Czas wrócić do konstytucyjnych standardów

Prof. Marta Romańska, sędzia Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, nie sądzi, by zmiana w tym zakresie pogorszyła sytuację w sądach. – Rozumiem, że część sędziów uważa, że takie zmiany ograniczą sprawność postępowania, jeśli wszystkie lub prawie wszystkie sprawy będą trafiać na posiedzenia jawne, ale do standardu konstytucyjnego musimy wrócić. Odstąpienia od zasady jawności na masową skalę nie da się tłumaczyć tym, że chcemy szybko przeprowadzać postępowanie w sprawach cywilnych. Konstytucja wyraźnie przecież stanowi, że jawność ma być standardem działania sądów – mówi.

Zwraca uwagę, że w tym momencie największym obciążeniem dla sądów są sprawy frankowe. – Przypominam, że Komisja Kodyfikacyjna zaproponowała też rozwiązania, które mają przyspieszyć rozpoznanie spraw frankowych i wyjście z tej zapaści. To jest tylko kwestia pewnej woli politycznej, czy będziemy te zmiany wprowadzać, przyspieszać, czy będą uchwalone. Mam też nadzieję, że jeżeli zostaną przeprowadzone zmiany ustrojowo-organizacyjne proponowane przez Komisję Ustrojową, to i obsada w sądach się zmieni, bo ruszą konkursy sędziowskie, więc będą obsadzone wolne etaty. Jeśli to wszystko w systemowym wymiarze zadziała, to musimy wrócić do tego, co jest konstytucyjnym standardem – wskazuje.

Profesor dodaje, że chodzi o zapewnienie stronom możliwości bycia wysłuchanym przez sąd. – Nie tylko takiego wysłuchania z nadzieją, że sąd przeczyta pismo złożone w sprawie, w całości albo nie w całości, ale spojrzenia na tego sędziego, który prowadzi sprawę, na to, jak jest do niej przygotowany, i czy w ogóle jest przygotowany. Nie można sędziów zamykać w gabinetach. Tak pracują organy administracji, tym różni się administracja i postępowanie administracyjne od sądowego, że jedno jest gabinetowe, a drugie powinno być jawne – podsumowuje.

Przedsiębiorcy zapłacą niższą składkę zdrowotną

Zmiana sposobu naliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców wejdzie w życie 1 stycznia 2026 roku i ma kosztować budżet państwa 4,6 mld zł. Według szacunków Ministerstwo Finansów na reformie ma skorzystać około 2,5 mln przedsiębiorców.

Zgodnie nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw wymiar składki zdrowotnej dla przedsiębiorców będzie składał się z dwóch elementów: będzie ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów będzie procentowa. Część zryczałtowana składki będzie wynosić 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Natomiast druga część będzie obliczana od nadwyżki dochodów powyżej 1,5-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia u przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową lub podatkiem liniowym, a stawka będzie wynosić 4,9 proc. W przypadku zaś przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem druga część składki będzie naliczana od nadwyżki przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (stawka – 3,5 proc.).

Ustawa zakłada także obniżenie składki do 9 proc. z 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (obecnie jest 9 proc. minimalnego wynagrodzenia) dla przedsiębiorców opłacających podatek w formie karty podatkowej.

Zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców mają kosztować budżet państwa 4,6 mld zł, a przepisy obowiązywać od początku 2026 r.

Obniżkę składki dla zdrowotnej dla przedsiębiorców w Sejmie przegłosowano 4 kwietnia głosami posłów KO, Polski 2050 i PSL, posłowie Konfederacji wstrzymali się od głosu. Przeciw ustawie zagłosowali posłowie Lewicy, PiS i koła Razem. Wcześniej w głosowaniu posłowie odrzucili poprawki zgłoszone przez klub Konfederacji, które przewidywały, że dla osób opodatkowanych ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych nie byłaby naliczana dodatkowa składka w wysokości 3,5 proc. od nadwyżki ponad trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia – jeżeli ich wynagrodzenie przekroczy ten wskaźnik. Przepadł też wniosek posłów Razem o odrzucenie projektu ustawy.

– Nasz rząd krok po kroku odwraca katastrofalne skutki „Polskiego Ładu”. Jeśli chodzi o składkę zdrowotną, to w pierwszym kroku skończyliśmy naliczanie składki zdrowotnej od sprzedawanych aktywów trwałych, w drugim kroku obniżyliśmy składkę minimalną. Dzisiaj wprowadzamy rozwiązanie, na którym skorzysta 2,5 mln polskich przedsiębiorców – powiedział przed głosowaniem w Sejmie Andrzej Domański, minister finansów. I dodał: – Chciałbym zadeklarować wyraźnie: całość kosztów związanych z tym projektem zostanie poniesiona przez budżet państwa, NFZ nie poniesie żadnych kosztów wprowadzenia tego rozwiązania.

Na podstawie Wolters Kluwer – A. Budner, Ł.Dłabich

INFORMACJA GOSPODARCZA

06.05.2025 r

Produkcja mrożonych owoców i warzyw w I kwartale 2025 roku.

W  omawianym okresie wyprodukowano według danych GUS 47,4 tys. ton owoców mrożonych  ,  co oznacza wzrost w stosunku do analogicznego okresu czasu w 2024 roku o 7,1 % . Produkcja sprzedana mrożonych owoców była na poziomie 771,7 tys. ton ,czyli w stosunku rocznym spadla o 1,5 % . W I kwartale br wyprodukowani 105 tys. ton warzyw mrożonych  , o 0,9 % mniej niż rok wcześniej. Produkcja sprzedana mrożonych warzyw w I kwartale br  wyniosła 144,6 tys. ton  i była o5,2 % wyższa w relacji rok do roku.

Eksport mrożonego  grochu zielonego  w 2024 roku

Polski groch mrożonych trafił aż do 70 krajów  świata , w tym odległych jak np.: do  Chin 216 ton przy cenie sprzedaży 4,58 zł/ kg  , do Południowej Afryki : wolumen  ponad 74 ton w cenie średniej 4,51 zł/ kg ,  czy do Kolumbii : wolumen 20 ton , cena sprzedaży 4,55 zł/ Kg. Ogółem wyeksportowano 38,9 tys. ton o wartości 175,6 ml zł. Rok wcześniej  wolumen był na poziomie 39,1 tys. ton o wartości 179,6 ml zł . Daje to spadek wolumenu w 2024 rok w stosunku do 2023 roku o 295 ton , czyli tylko o 0,8 %  oraz spadek wartości o 3,9 ml zł. czyli o 2,2 % . Średnia cena eksportowa w 2023 roku wynosiła 4,59 zł/ kg , aby obniżyć się w 2024 roku do 4,52 zł/ kg , czyli spadła o 1,5 %.  W tabelce ujawniono te państwa , które kupiły ponad 2 000 000 kg grochu zielonego mrożonego:

kraj                                                        kg                                                                                zł/ kg

Niemcy                                                6 252 364                           24 322 075                         3,89

St. Zjednoczone                                4 962 025                           20 867 372                         4,21

Węgry                                                  2 751 733                           11 523 770                         4,19

Czechy                                                 2 696 583                           11 174 846                         4,14

Egipt                                                     2 611 395                           11 292 456                         4,32

Kanada                                                2 268 174                           10 118 883                         4,46

Słowacja                                             2 255 049                           11 760 900                         5,22

Pięć  państw zakupiło ponad 1 000 000 kg każdy , do tej grupy należały: Izrael , Rumunia, Hiszpania ,Algieria, Szwecja . Najtańszy groch trafił do Hiszpanii w cenie jednostkowej 3,82 zł/ kg , najdroższy do Malezji w cenie 14,40 zł/ g , ale przy niewielkim wolumenie wynoszącym 810 kg.

Import mrożonego grochu  zielonego w 2024 roku .

Wolumen ilościowy importu w 2024 roku był na poziomie tylko 3,3 tys. ton o wartości 18,5 ml , wobec 3,1 tys. to o wartości 15,4 ml zł rok wcześniej. Oznacza to wzrost wolumenu o 129 ton , czyli o 4,1 % oraz wzrost  wartości o 3,1 ml zł, czyli o 20,1 %  . Większy wzrost wartości niż wolumenu był wynikiem wzrostu ceny z 4,88 zł/ kg w 2023 roku do 5,63 zł/ kg w 2024 roku , co oznacza wzrost ceny o 15,4 % . Groch sprowadzono z 12 krajów , ale ilości powyżej 100 000 kg z pięciu podanych w poniższej  tabelce:

kraj                                                          kg                                                                               zł/ kg

Belgia                                                   2 002 498                           9 455 026                           4,72

Francja                                                 390 748                              2 699 987                           6,91

Chiny                                                    330 100                              2 795 323                           8,47

Węgry                                                  200 945                              1 372 421                           6,83

Niemcy                                                145 377                              602 209                               4,14

Najdroższy groch zielony mrożony  pochodził z Holandii , zakupiono blisko 4,3 tony przy średniej cenie zakupu 13,23 zł/ kg , najtańszy z Ukrainy : wolumen blisko 42 tony,  cena średnia : 3,77 zł/kg .Duża różnica cenowa pomiędzy Holandią a Ukraina wynosząca 9,56 zł/ kg 

Eksport mrożonego szpinaku w 2024 roku.

Wolumen eksportu w całym 2024 roku według GUS wyniósł 5,9 tys. ton,   a jego wartość była 23,9 ml zł. W 2023 roku dane były następujące: wolumen 7,4 tys. ton , wartość 35,6 ml zł. Oznacza to porównując rok do roku spadek wolumenu 1,5 tys. ton, czyli o 20,3 %  oraz spadek wartości o 11,7 ml zł , czyli o 32,9 % . Wyższy spadek wartości  od wolumenu podyktowany był spadkiem ceny jednostkowej , która w 2023 roku wynosiła 4,82z l/ kg , aby obniżyć się o 15,9 % do poziomu 4,06 zł/ kg  Szpinak Polska sprzedała do 49 krajów, przy czym w cenie najniższej na  Białoruś , a mianowicie 2,84 zł/ kg oraz w cenie najwyższej do Kataru 14,12 zł/ kg  i do Islandii w cenie 14,46 zł/ kg , ale do obu tych   państw wolumeny  były  niskie a mianowicie 486 kg i 92 kg.  Największych odbiorców , którzy kupili ponad 200 000 kg podano w tabelce:

kraj                                                          kg                                                                             zł/ kg

Białoruś                                               2 148 909                           6 105 971                           2,84

Ukraina                                                851 374                              3 475 458                           4,08

Rosja                                                    501 084                              1932 858                            3,86

Rumunia                                             421 425                              2 972 548                           7,05

Niemcy                                                378 483                              1 510 669                           3,99

Czechy                                                 2 68 559                             1225 922                            4,56

Słowacja                                             255 740                              1 242 728                           4, 86

Cena szpinaku wyeksportowanego na Białoruś była o 30, 1 % niższa od ceny średniej, przy czym należy podkreślić , że niska cena eksportowa do tego kraju wpłynęła przy najwyższym wolumenie na obniżenie ceny średniej eksportowej. 

Import mrożonego szpinaku w 2024 roku.

W 2024 roku sprowadzono do kraju 12,8 tys. ton szpinaku wobec 16,6 tys. ton rok wcześniej , co daje spadek wolumenu o 3,8 tys. ton , czyli o 22,9 % . Wartość importu wyniosła w 2024 roku 45,7 ml zł wobec 56,7 ml zł w 2023 roku ,czyli odnotowano spadek wartości o 19,5 %  do  11,1 ml zł  .Średnia cena importowanego szpinaku w 2024 roku była na poziomie 3,56 zł/ kg wobec 3,41 zł/ kg rok wcześniej , co oznacza wzrost w relacji rocznej ceny o 4,3 % . Szpinak zakupiono w 8 krajach  i to wyłącznie europejskich , najwięcej sprawdzono szpinaku z następujących krajów:

kraj                                                           kg                                                                              zł/ kg

Belgia                                                   8 489 147                           27 868 233                         3,28

Francja                                                 1 628 463                           7 713 741                           4,54

Holandia                                             9 77 495                             3 349 516                           3,43

Niemcy                                                819 370                              3 297 395                           4,02

Najtaniej  zakupiono szpinak w Austrii w cenie 3,27 zł/ kg , najdroższy szpinak pochodził  z Włoch  , cena była 6,59 zł/ kg . W imporcie dominował szpinak belgijski, którego udział w  całości importu wynosił 66,1 % . Aczkolwiek import szpinaku pochodził z niewielu krajów  w  porównaniu  do liczby krajów  , do których Polska sprzedała  szpinak , to wolumen importu był przeszło 2- razy większy od wolumenu eksportu .

Borówki w Serbii

Plantacje  borówek w Serbii zajmują aktualnie ok.2 500 ha  i są to plantacje niewielkie lub średnie. Produkcja roczna to 6-7 tys. ton , czyli stosunkowo mała patrząc  w Europie na produkcje w Polsce , czy w Hiszpanii, ale znaczenie eksportowe jest spore z uwagi na mały popyt wewnętrzny. Serbia znajduje się w pierwszej dziesiątce największych eksporterów borówki na świecie, a pod względem wzrostu dynamiki eksportu w ostatnich 5- ciu latach dorównuje  Meksykowi i Maroku. Głównie eksportuje borówki do Holandii, Rosji ,  Polski , Wlk. Brytanii ,  a pod koniec 2023 zaczęła do Chin. W planach do 2030 roku jest zwiększenie produkcji do ponad 10 tys. ton  , problemem jest brak siły roboczej i wysokie koszty produkcji , co ogranicza wzrost.

Tendencje na rynku mięsa w kraju.

Mniejszy skup żywca rzeźnego  w I kwartale br o 3 % w stosunku do I kwartału 2024 roku .Ogółem skupiono 1 310 tys. ton , w tym drobiu 781 tys. ton o 5 % mniej  patrząc rok do roku,  żywca wieprzowego skupiono na poziomie 423 tys. ton o 1 % mniej niż w I kw. 2024 roku , natomiast wołowego skupiono  106 tys. ton , czyli  w relacji rocznej o 2 % więcej . W 17 tygodniu bieżącego roku  odnotowano wzrost ceny zakupu żywca wołowego o 1 % w stosunku do poprzedniego tygodnia  oraz wzrost ceny zakupu żywca wieprzowego o 2 % do średniej ceny 6,93 zł/ kg . W zbycie nastąpił spadek o 2  % półtusz wieprzowych  oraz wzrost  ceny ćwierci wołowych kompensowanych o  1 % % .

Cena referencyjna  wieprzowiny kl.  E  w euro/100 kg notowana na dzień 27.04.2025 r.

                                                               cena                                         zmiana %

                                                                                                           tyd. m-siac  rok

UE                                                         203, 76                                1,1     7,3      -6,9

Polska                                                  211,72                                2,0     7,6      -5,9

Ceny najniższe: Niderlandy : 175,31, Cypr : 182, 44, przy odnotowanym najwyższym  rocznym spadku ceny o 29,1 %, następnie Chorwacja : 184,53 i Dania : 186, 71. Cena najwyższa w Szwecji :  254,31, kraj  jako jedyny w UE odnotował wzrost ceny  a mianowicie o 11,34 % , w pozostałych krajach unijnych ceny w okresie roku odnotowały trend spadkowy.   Cena w Niemczech : 207,59 .

Zatrudnienie obcokrajowców w kraju .

Obecnie według danych ZUS pracuje w kraju 1,17 miliona  obcokrajowców, to jest 6 -razy więcej niż  było ich zatrudnionych w kraju w 2015 roku. Największą grupę stanowią nadal Ukraińcy  :  779 tys. osób , co stanowi prawie 67 %, w dalszej kolejności obywatele z krajów UE , Białorusi, Armenii Uzbekistanu, Nepalu, Indii,  Kolumbii i Filipin. Zatrudnienie znajdują głównie w przemyśle, transporcie, magazynach, handlu budownictwie i rolnictwie.

Rekordowa kara za fałszowanie żywności .

 Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno- Spożywczych  w Lublinie nałożył  kare ponad 1,5 ml zł na importera , który wprowadził na rynek rzepak  techniczny z Ukrainy deklarując go jako spożywczy i podając kraj pochodzenia Polska  oraz pszenice paszową również podając fałszywe dane , to jest deklarując pszenice jako konsumpcyjną oraz wskazując  jako  kraj pochodzenia Polskę. 

Wniosek do UOKiK o przejęcie firmy Greenyard Frozen Poland .

Firma Greenyard Frozen Poland jest producentem mrożonych  owoców i warzyw w trzech zakładach , to jest w : Lipnie, Adamowie i  Dąbrowie Górniczej oraz  producentem marki własnej Biedronki po nazwą   Mroźna Kraina.  Jest spółką zależną belgijskiej firmy Greenvard  NV . Pierwotnie firma była znana jako Pinquin Foods  i pod marką D’ aucy.  Obecnie do UOKiK wpłynął wniosek amerykańskiej firmy Solum Partners LP o przejęcie  belgijskiej firmy wraz z zależną od niej spółką polską  Greenyard Frozen Poland.

Sytuacja w przemyśle w kwietniu 2025 r.

W kwietniu br produkcja przemysłowa zwiększyła się 3- miesiąc z rzędu,  w najszybszym tempie od lutego 2022 roku,  podniósł się poziom zatrudnienia , zapasy komponentów do produkcji obniżyły się , ale nowe zamówienia spadły po raz pierwszy od 3 miesięcy ,  przyczynił się do tego spadek eksportu.  W efekcie wskaźnik PMI dla przemysły w kwietniu  br spadł do 50,2 pkt wobec 50,7 pkt w miesiącu marcu br. Nastroje w przemyśle na nadchodzące miesiące także się pogorszyły,  a ta za sprawą niepewności czy zapowiedziane cła przez prezydenta Trumpa w wejdą w życie dla krajów  UE od 9 lipca br w wysokości 20 %.  Wskaźnik PMI pokazuje aktywność menadżerów w nabywaniu dóbr i usług  i jest uznawany jak wskaźnik określający   koniunkturę w gospodarce .

Energia elektryczna

Ceny notowana na dzień 5.05.br:

uprawnienia do emisji CO 2 :  67, 47 euro/ tonę , spadek ceny w okresie roku o 9,9 %

węgiel energetyczny w ARA: 103 70 USD/ tonę , spadek ceny w okresie roku o 7,4 %.

J.J

 

 INFORMACJA GOSPODARCZA

22.04.2024 r.

Eksport mrożonych mieszanek warzywnych  w 2024 roku .

W omawianym okresie  wyeksportowano z kraju 39,3 tys .ton mieszanek warzywnych o wartości ogółem 213,1 tys. zł wobec 42,6 tys. ton o wartości 249,4 ml zł rok wcześniej.  W stosunku do 2023 roku nastąpił spadek wolumenu o 3,3 tys. ton , czyli o 7,3 %  oraz spadek wartości o 36,3 ml zł, czyli o 14,5 %  . Wyższy spadek wartości w stosunku do spadku wolumenu spowodowany był obniżką ceny , która w 2023 roku była na poziomie 5,86 zł/ kg  , aby   obniżyć  się o 7,4 % do ceny 5,43 zł/ kg w 2024 roku . Kupnem mieszanek zainteresowanych było aż 70 państw, także odległych  jak np. Brazylia : wolumen 139 602 kg , cena średnia 4,49 zł/ kg ,  czy Jamajka  , która zakupiła 24  tony   płacąc średnio 4,20 zł/ kg . Najwyższą cenę uzyskano sprzedając mieszanki do Norwegii w ilości 3 874 kg przy cenie 18,96 zł/ kg  oraz w niewielkiej liści 256 kg do Szwajcarii w cenie 20,21 zł/ kg. Najtaniej zakupiła mieszanki w ilości 522 800 kg   Arabia Saudyjska  w cenie 3,78 zł/ kg . Największych odbiorców mieszanek ujawniono w poniższej tabelce :

kraj                                                                       kg                                                                       zł/kg

St. Zjednoczone                                               4 921 309                           19 262 701                3,91

Ukraina                                                               4 309 120                           25 400 072               5,89

Rumunia                                                             3 692 436                           23 668 293               6,41

Litwa                                                                    3 015 736                           17 803 269               5,90

Ponadto następnych 9 państw kupiło ponad 1 000 000 kg mieszanek .Były to Niemcy, Szwecja , Czechy Słowacja, Kanada Estonia, Białoruś, Izrael , Węgry przy czym w tej grupie firm dominowały Niemcy zakupem 1 889 057 kg, a najmniejszy wolumen zakupu  1 00 7 229 kg dotyczył Węgier .            Węgry miały w tej grupie najwyższą cenę zakupu : 6,08 zł/ kg, a  najtańszą mieszankę zakupiła Kanada płacąc 4,12 zł/ kg  . Jest taka duża gama różnych mieszanek ,że trudno jednoznacznie  ustosunkowywać się do cen sprzedaży w eksporcie.  

Import mrożonych mieszanek warzywnych w 2024 roku.

Mieszanki w 2024 roku zaimportowano z 10 krajów w tym symboliczne ilości z Chin: 90 kg, Egiptu: 20 kg , Indii  : 3 kg . Wolumen całkowity importy  wyniósł 2,3 tys. ton , a jego wartości była na poziomie 14,3 ml zł. W 2023 roku wolumen zamknął się ilością 1,5 tys. ton o wartości 4,9 ml zł. Daje to wzrost wolumenu o 788 ton ,czyli o 53,8 % , a także wzrost wartości o 4,9 ml zł. czyli o 52,8 % . Średnia cena importowanych mieszanek w 2024 roku wyniosła 6,34 zł/ kg wobec 6,39 zł/ kg w 2023 roku , czyli nieznacznie spadła bowiem tylko  o 0,7 % . Najwyższą cenę za mieszanki zapłacono w przypadku importu z Tajlandii , a mianowicie  sprowadzono 548 kg  przy   średniej cenie   40,35 zł/ kg , najtańsze mieszanki pochodziły z Hiszpanii, płacąc średnio 4,81  zł/ kg .W tabelce podano dane szczegółowe : 

kraj                                                                       kg                                                                       zł/kg

Belgia                                                                   1 172 314                           5 947 009                5,07

Niemcy                                                                514 054                               4 372 177                8,51

Francja                                                                389 712                               2 633 136                6,92

Włochy                                                                85 508                                  670 775                   7,84

Hiszpania                                                            51 223                                 246 233                    4,81

Holandia                                                             46 993                                  390 847                    8,32

Eksport mieszanek warzywnych był w 2024 roku 17-krotnie wyższy od importu .

Eksport fasoli mrożonej w 2024 roku .

W omawianym okresie wolumen eksportu był na poziomie 22,1 tys. ton , jego wartość  natomiast wynosiła 95,8 ml zł wobec 28 tys. ton o wartości 114,1  ml zł  w 2023 roku. Oznacza to spadek wolumenu o 6,0 tys. ton, czyli o 21,3 % oraz spadek wartości o 18,3 ml zł, czyli o 16,0 % .Średnia cena eksportowa w 2023 roku wynosiła 4,07   zł/ kg , aby wzrosnąć o 6,7 % w 2024 roku do poziomu 4,34 zł/ kg . Fasola trafiła do 50 krajów , w tym bardziej odległych jak Brazylia : wolumen 4,8 tony , cena średnia: 3,82, czy do Południowej Afryki: wolumen nieco ponad 14 ton , przy średniej cenie sprzedaży 3,84 zł/ kg . Cenę najniższą uzyskała Serbia zakupując 41,8 ton,  przy średniej  cenie zakupu  3,30 zł/ kg . Najdroższa fasola trafiła w ilości blisko 3,3 tony przy średniej cenie zakupu  10,66 zł/ kg do Demokratycznej Republiki Konga oraz w nieznacznej ilości 82 kg do Islandii w  cenie 14,24 zł/ kg  . W poniższej tabelce podano największych  pod względem wolumenu odbiorców polskiej fasoli mrożonej :

kraj                                                                       kg                                                                       zł/ kg

Rumunia                                                             4 533 775                           20 977 689                4,63

Niemcy                                                                3 697 721                           15 341 897               4,15

St. Zjednoczone                                                2 060 519                           7 352 114                  3,57

Czechy                                                                1 934 441                           8 099 906                  4,19

Ukraina                                                               1 743 158                           7 073 746                  4,06

Słowacja                                                             831 157                               4 056 603                4,88

Kanada                                                                829 497                               3 238 881                3,90

Import fasoli mrożonej w 2024 roku.

Fasole  mrożoną w 2024 r zaimportowano z 10 krajów w  ilości 3,4 tys. ton ,a wartość importu wyniosła 15,4 ml zł . W 2023 roku wolumen importu był na poziomie 3.7 tys. ton ,  a jego wartość wynosiła 15,8 ml zł.  Daje to spadek wolumenu rok do roku o 293 tony , czyli o 8,0 % oraz spadek wartości o 0,5 ml zł , czyli o 2,9 % . Średnia cena importowanej w 2023 roku fasoli wynosiła 4,32 zł/ kg , aby wzrosnąć w 2024 roku o 5,6 % do poziomu 4,56 zł/ kg . W tabelce ujawniono największych dostawców fasoli mrożonej do Polski:

Kraj                                                                       kg                                                                       zł/ kg

Belgia                                                                   1 446 787                           5 958 897                 4,05

Holandia                                                             1 014 884                           5 457 100                  5,38

Egipt                                                                     386 350                               935 838                   2,42

Francja                                                                275 849                               1 666 383                6,04

Chiny                                                                   112  169                              547 359                   4,88

Najtańsza fasola pochodziła z Egiptu , najdroższa z Peru  w cenie 34,61 zł/ g , ale  import z tego kraju był   w niewielkiej  ilości wynoszącej 281 kg.

Cena zakupu trzody chlewnej i bydła oraz zbytu półtusz wieprzowych o ćwierci wołowych w zł/ kg notowana na dzień 6.04.2024 r.

                                                                               skup                                                      zbyt

                                                               cena                      zmiana %             cena                      zmiana %

                                                                                     tydz. m-siac  rok                            tydz. m-siac  rok

trzoda / półtusze                                   6,91           9,6      19,7     -6,1       10,53        14,7     21,3     -1,5

bydło/ ćwierci wołowe                         12,57         0,6      3,7       27,0      24,71          0,5        4,3     20,7

 W ostatnim czasie obserwuje się  wzrost ceny  trzody chlewnej oraz spory wzrost ceny półtusz wieprzowych . W przypadku bydła oraz  ćwierci wołowych ceny rosną  w sposób stały od roku.

Cena referencyjna wieprzowiny kl. E w euro/100 g notowana na dzień  6.04.2024 r.

                                                                               cena                        zmiana  %

                                                                                                          tyd. m-siac  rok

UE                                                                         198,63                4,6     9,0     -9,2

Polska                                                                  215,20               9,3     19,1    -4,0

Ceny najniższe : Rumunia : 156,19  przy  najwyższym rocznym spadku ceny w krajach UE , to jest o 31,0 % , następnie Niderlandy : 172,43, Dania : 175,57 , Chorwacja : 177,17. Ceny najwyższe : Szwecja 257,44 , jedyny kraj w UE  w którym w okresie roku cena wzrosła  , to jest o 14,1 %. Cena w Niemczech : 199,68, w Belgii : 186,59. Jeszcze w marcu br  cena w Polsce była niższa od średniej ceny unijnej , w powyższych notowaniach  przekroczyła średnią cenę unijną o 6,57 euro/100 kg . Nie podano ceny z Grecji i Luksemburga .

Cena referencyjna wołowiny kl .R  /100 kg notowana na dzień 6.04.2024 r.

                                                                               cena                        zmiana %

                                                                                                           tydz. m-siąc rok

UE                                                                         634,15                 0,8      3,5    25,6

Polska                                                                  628,50                -0,7     3,3    27,3

Ceny najniższe: Węgry : 337,04 , Bułgaria : 409,22, Grecja : 477, 43, Finlandia : 478,99. Cena najwyższa Irlandia : 792,59, przy rocznym wzroście ceny na poziomie 47,8 % i jest to jedyny kraj unijny , który w tych notowaniach przekroczył cenę 700 euro/100 kg . Cena w Niemczech : 632,06. Nie opublikowano cen z :  Czech , Estonii, Litwy, Malty, Luksemburga i Słowacji .

Trendy na rynku warchlaków .

Polscy hodowcy sprowadzili z Danii w 2024 roku 7,29 ml warchlaków, a w latach 2017-2024 ta ilość wyniosła 52 ml sztuk , czyli średnio 17 tys. sztuk dziennie , a wartość importu warchlaków z Danii w ciągu 8 lat osiągnęła poziom 20 miliardów złoty. Polska jest drugim krajem po Niemczech , który jest największym odbiorcom warchlaków z Danii. W styczniu 2025 roku import warchlaków z Danii wzrósł o 8 % w stosunku do stycznia 2023 roku , co oznacza, że trend wzrostowy się utrzymuje i  Polska  co raz bardziej uzależnia się od importu . Wzrost importu wynika za spadku ilości loch w kraju . Według danych GUS w 2004 pogłowie loch wynosiło 1,7 ml sztuk , aby  w 2024 obniżyć się do 600 tys. macior , a  w 2024 roku już 40 % świń poddanych ubojowi pochodziło z poza kraju .

Nowości  na rynku lodów w 2025 roku.

Marka KAKTUS  znana  z innowacji wprowadza na  rynek lodu Kaktus Big  z linii produktów o powiększonych rozmiarach , czyli    75 ml  wzbogacając dotychczasową  ofertę  lodów o rozmiarze 45 ml . Nowy rozmiar będzie reprezentowany przez lody Kaktus Big Sensei : lody o smaku limonki  i lychee, oraz Kaktus Big Jungle : lody o smaku papai i kiwi. Dostępne będą nowe wersje smakowe lodów o wolumenie 45 ml , czyli Laktus Lave o smaku mango- marakuja-kiwi  z sosem kiwi i Kaktus Gibek o smaku jabłek czerwonych  i jabłek zielonych . Konsument będzie mógł kupić także kanapkę 160 ml o smaku : truskawka-śmietanka – mango z zielonym waflem ,

Grycan : tradycyjne lody śmietankowe wzbogacił pistacjami i  kremowym sosem pistacjowym  ponadto na rynku  będą  lody śmietankowe z białą czekoladą oraz sosem mango- marakuja , 

Colian : jako nowości oferuje impulsową Lodową Kanapkę Grześki  o smaku znanego na rynku wafla Grześki z lodami kakaowymi oraz lody familijne o smaku Oranżada Hellena,

Firma Mars : ich nowości to batony lodowe czekoladowe oraz Snickers White , w którym połączono karmel, orzechy oraz białą , kruchą czekoladę,

Hortex: postawił na sorbety barwiące język intensywnym kolorem  o wariantach smakowych jabłkowo -jagodowym oraz jabłkowo- wiśniowym,

BF Group : oferuje nowe smaki ,czyli lody pistacjowe i peanut butter 

O nowościach w segmencie lodów firmy Koral i Sempre podałam w  informacji gospodarczej z dnia 7.03.br 

Firma Frigo Logistics .

Firma po zakończeniu rozbudowy planowanej na grudzień br w Radomsku zyska dodatkowo 4800 m 2  i nowych 16 tys. miejsc paletowych . Firma planuje uzyskanie  docelowo nawet 75 tys. miejsc paletowych w swoich  11 lokalizacjach w Polsce  to jest w Radomsku, Nowym Dworze Mazowieckim, Żninie , w Błoniu koło Warszawy, Czeladzi, Żdzarach koło Szczecina , Lublinie , Wrocławiu, w  Obornikach Wielkopolskich , Mysłowicach. Frico Logistics należy do japońskiego właściciela koncernu Nichirei Logistisc. Dostarcza mrożonki do ponad 4500 punktów. Obsługuje  na wyłączność takie sieci handlowe jak Auchan, Carrefour, Netto, Stokrotkę , Aldi,  Makro , Spar współpracując z około 80 producentami w tym np.:z  firmami Koral, Iglotex, Aviko, Frosta, Grycan , Nestle . Zatrudnia ok. 550 pracowników , posiada 60 własnych pojazdów chłodniczych  oraz korzysta  z ok. 400 pojazdów  na zasadzie współpracy z podwykonawcami mając umowy z 150 stałymi przewoźnikami.  Firma po zrealizowanych planach inwestycyjnych  stanie  się największym dystrybutorem mrożonek w kraju.

Uprawnienia do emisji C02.

W marcu br przeprowadzono  na rynku pierwotnym 19 aukcji uprawnień  do emisji C02  sprzedając łącznie 49,9 ml uprawnień po średniej cenie 57,55 euro /tonę,  w tym Polska sprzedała 4,6 ml uprawnień  przy średniej cenie 57,74 euro/ tonę , co dało blisko 266,8 ml euro . W 2024 roku Polska uzyskała średnią cenę ze sprzedaży uprawnień wynoszącą 64,80 euro/ tonę , a w 2023 roku   średnia cena sprzedaży uprawnień do emisji CO2 przez nasz kraj była na poziomie 83,25 euro/ tonę.

 

INFORMACJE PRAWNE 

Rzeczniczka
MŚP  chce deregulacji prawa dla
przedsiębiorców

Ukrócenie kontroli oraz
przeciwdziałanie nadużyciom w postępowaniach karno-skarbowych prowadzonych
przeciwko przedsiębiorcom,  a także uproszczenia ustalania składki
zdrowotnej i zniesienia ograniczeń w programie Mały ZUS Plus domaga się
rzeczniczka małych i średnich przedsiębiorców. W czwartek, 13 lutego, swoje
postulaty przekazała premierowi.

Rzeczniczka małych i średnich
przedsiębiorców, Agnieszka Majewska, przekazała premierowi pismo zawierające
najważniejsze postulaty dotyczące deregulacji i uproszczenia środowiska
prawnego dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców. 

– Przedsiębiorcy sektora MŚP
od lat borykają się z nadmiarem obowiązków administracyjnych i skomplikowanymi
procedurami.
 Przedstawione panu premierowi postulaty są odpowiedzią na
ich realne potrzeby i mają na celu uproszczenie działalności gospodarczej oraz
stymulowanie wzrostu konkurencyjności – podkreśliła Agnieszka Majewska.

Rzeczniczka proponuje następujące
uproszczenia:

1)     
uproszczenie ustalania składki
zdrowotnej,
 zniesienia ograniczeń w programie Mały ZUS Plus,
uproszczenia wakacji składkowych oraz wypłat zasiłku chorobowego od pierwszego
dnia nieobecności;

2)     
wyłączenie mikro i małych firm z raportowania
ESG
 oraz ograniczenie tych obowiązków dla średnich przedsiębiorców;

3)     
przesunięcie  ( o ile to możliwe)
wejścia w życie regulacji oraz uproszczenie systemu kaucyjnego 
(obecny
termin to jesień 2025 r.);

4)     
uproszczenie raportowania o pomocy de
minimis 
a konkretnie skrócenie formularzy i
usprawnienie wymiany danych;

5)     
skrócenie procedur inwestycyjnych tj.
przyspieszenie wydawania zezwoleń administracyjnych;

6)     
ograniczenie kontroli w tym
skrócenie czasu trwania i przeciwdziałanie nadużyciom w stosowaniu kodeksu
karno-skarbowego, 

7)     
ułatwienia w przetargach dla sektora MŚP;

8)     
podniesieniu progu podatku zryczałtowanego i
przywrócenie rozliczenia kartą podatkową;

9)     
rozwój cyfryzacji oparty o
wprowadzenie e-usług przy zachowaniu form tradycyjnych;

10) usprawnienie
mediacji w postępowaniach administracyjnych;

11) wsparcie
inwestycji w OZE
 i ułatwienia dla branż energochłonnych;

12) uproszczenia
zasad zatrudniania cudzoziemców i prowadzenia ewidencji czasu pracy;

13) zmiany
w postępowaniach administracyjnych tj. rozszerzenie katalogu środków
zabezpieczenia;

14) minimum
półroczne vacatio legis w ustawach dotyczących gospodarki;

15)  wprowadzenie
zasady „Unia Europejska + zero” skutkującej brakiem nadmiernych
regulacji ponad wymogi UE.

Zdaniem Agnieszki Majewskiej
proponowane zmiany nie tylko odciążą przedsiębiorców, ale także pobudzą
inwestycje i innowacyjność.

 
 

Ważne orzeczenie
TSUE: Bank może zostać pozbawiony prawa do odsetek

W razie niewykonania obowiązku
informacyjnego bank może zostać pozbawiony prawa do odsetek. Może tak być nawet
wtedy, gdy indywidualna waga naruszenia tego obowiązku i jego konsekwencje dla
konsumenta będą się różnić w zależności od przypadku – orzekł w czwartek
Trybunał Sprawiedliwości UE. To pierwszy wyrok TSUE w polskiej sprawie dotyczącej
sankcji kredytu darmowego.

Jest
pierwsze rozstrzygnięcie TSUE w sprawie sankcji kredytu darmowego. W
czwartek , 13 grudnia, TSUE odpowiedział na trzy pytania prejudycjalne
polskiego sądu. TSUE orzekł: 

1)       w
umowie o kredyt należy podać w sposób jasny i zwięzły RRSO obliczoną w chwili
jej zawarcia. Obliczenie RRSO zakłada jednak, że umowa będzie obowiązywać przez
umówiony okres. W związku z tym wskazanie w umowie kredytu RRSO, która
okazuje się zawyżona ze względu na fakt, że niektóre warunki tej umowy zostały
następnie uznane za nieuczciwe, nie stanowi samo w sobie naruszenia obowiązku
informacyjnego;

2)       umowa
powinna opisywać w sposób jasny i zrozumiały warunki zmiany opłat związanych z
jej wykonaniem. Okoliczność, że w tym celu umowa opiera się na wskaźnikach,
które dla konsumenta są trudne do zweryfikowania, może naruszać obowiązek
informacyjny. Jest tak wówczas, gdy przeciętny konsument nie może sprawdzić ani
zaistnienia okoliczności uzasadniających tę zmianę, ani ich wpływu na te
opłaty, nie będąc w ten sposób w stanie zrozumieć zakresu swojego
zobowiązania. Zadaniem sądu krajowego jest ustalenie, czy jest tak w
toczącym się przed nim sporze
;

3)        w
przypadku naruszenia obowiązku informacyjnego, które wpływa na zdolność
konsumenta do dokonania oceny zakresu jego zobowiązania, bank może zostać
pozbawiony prawa do odsetek i kosztów. Z zastrzeżeniem weryfikacji przez sąd
krajowy, Trybunał uznał tę sankcję za proporcjonalną, mimo że waga
naruszenia oraz konsekwencje, jakie wynikają z tego naruszenia dla konsumenta,
mogą różnić się w zależności od konkretnego przypadku.

Zdaniem prawników
kredytobiorców wyrok TSUE otwiera drogę do dochodzenia roszczeń oraz odzyskania
nienależnie pobranych opłat. Można spodziewać się wzrostu liczby pozwów, które
mogą w dłuższej perspektywie znacząco wpłynąć na sposób funkcjonowania rynku
kredytowego w Polsce. Ale Związek Banków Polskich oraz prawnicy 
bankowi studzą
emocje. W ich  opinii wyrok wbrew pozorom wcale nie jest taki korzystny
dla kredytobiorców. Tak jak się spodziewali dużo będzie zależało od
rozstrzygnięć polskiego sądu. 

Pytania prejudycjalne
skierowane do TSUE

W czwartek, 13 lutego, TSUE zajął
się następującymi pytaniami: 

1)     
zawyżenie rzeczywistej rocznej stopy
oprocentowania:
 Czy w przypadku uznania części postanowień umowy kredytu
konsumenckiego
 za nieuczciwe, a tym samym skutkującego zawyżeniem RRSO
w stosunku do rzeczywistej wartości, kredytodawca narusza obowiązek
informacyjny wynikający z tego przepisu?

2)     
informacje o podwyżkach opłat: Czy
wskazanie w umowie jedynie ogólnych przesłanek umożliwiających zmianę opłat
(np. zmiana cen usług wykorzystywanych przez bank) spełnia wymogi informacyjne
tego przepisu, mimo że konsument nie
ma możliwości weryfikacji ich wystąpienia i wpływu na podwyżkę opłat?

3)     
proporcjonalność sankcji za naruszenia: Czy
przepisy krajowe, które przewidują tylko jedną, dotkliwą sankcję za każde
naruszenie obowiązków informacyjnych (uznanie kredytu za darmowy i
nieoprocentowany), są zgodne z Dyrektywą? Czy sankcja ta powinna być stosowana
niezależnie od tego, jak poważne było naruszenie i czy miało wpływ na decyzję
konsumenta?.

Pytania prejudycjalne
dotyczyły sporu, w którym stroną była spółka Lexitor, polska firma
zajmująca się windykacją wierzytelności, na którą konsument scedował swoje
prawa wynikające z umowy kredytu. 

Spółka twierdzi, że bank nie
wykonał ciążącego na nim obowiązku informacyjnego wobec konsumenta przy
zawieraniu umowy. Wytoczyła powództwo przed polskim sądem, domagając się od
banku zapłaty kwoty pieniężnej odpowiadającej
odsetkom i opłatom zapłaconym przez tego konsumenta.

To jest przełom

Dla prawników kredytobiorców
treść wyroku  nie jest zaskoczeniem, jest spójna z dotychczasowym
orzecznictwem TSUE zarówno na tle dyrektywy o kredycie konsumenckim, jak i
innych regulacji chroniących konsumenta.

Umowa jest oceniana na
chwilę jej zawarcia, a zatem także prawidłowość wyliczenia RRSO także
podlega ocenie na tę chwilę. 
Okoliczność, że stało się ono
zawyżone z uwagi na bezskuteczność części postanowień uznanych za abuzywne, nie
oznacza, że w chwili zawierania umowy pożyczkodawca nie dopełnił obowiązku
informacyjnego. W efekcie tego orzeczenia żądania oparte jedynie na
wadliwym obliczeniu RRSO z uwagi na doliczenie do niego kosztów kredytowania
prowizji, będą oddalane. Osobiście nie jestem tym zaskoczona
 –
komentuje dr Anna Dombska, adwokat z
Kancelarii Adwokackiej dr Anna Dombska.

Jej zdaniem rozstrzygnięcie
dotyczące wadliwości regulacji zmieniającej koszty kredytu/pożyczki (chodzi
m.in. o tabele opłat i prowizji) jest bardzo istotne dla spraw sądowych. Spora
liczba sędziów zastanawiała się tak jak sąd pytający, czy faktycznie błędy w
tym obszarze powinny spotykać się z sankcją i czy to naprawdę są błędy
. –
Zadziwiające jest to o tyle, że regulacje w umowach często były tak samo
niejasne, jak regulacje dotyczące klauzul zmiennego oprocentowania tzw. starego
portfela czy odesłania do tabel kursowych w kredytach powiązanych z walutą
obcą. W tej chwili otrzymali jasną wskazówkę, jak należy dokonywać oceny
warunków zmian kosztów. Otrzymali także jasną wskazówkę, że w przypadku
postanowień wpływających na wysokość zobowiązania konsumenta, nie można ważyć
ekonomicznej wartości tego naruszenia w celu oceny zasady proporcjonalności
sankcji – podkreśla. 

Dla Karoliny Pilawskiej,
adwokatki, partnerki w Kancelarii Prawnej Pilawska Zorski Adwokaci
jednym z najistotniejszych punktów wyroku jest z kolei odpowiedź TSUE na
pytanie dotyczące proporcjonalności stosowania kredytu darmowego w Polsce.

TSUE orzekł, że przepisy
unijne nie ograniczają stosowania kredytu darmowego w pełnym zakresie. Oznacza
to, że konsument, którego prawa zostały naruszone, może domagać się pełnego
zwrotu kosztów kredytu. 
Decyzja TSUE ma istotne konsekwencje dla
sektora kredytowego w Polsce. Banki oraz inne instytucje finansowe mogą zostać
zobowiązane do zwrotu miliardów złotych kredytobiorcom, a także do wprowadzenia
zmian w swoich procedurach informacyjnych i umownych. Wyrok ten stanowi jasny
sygnał, że system ochrony konsumentów w Polsce zostaje wzmocniony, a
zlekceważenie tych praw będzie miało poważne konsekwencje – uważa mec.
Karolina Pilawska. 

A Mikołaj Baczyński, radca
prawny prowadzący własną kancelarię, dodaje, że wyrok TSUE ma
kluczowe znaczenie dla tysięcy polskich konsumentów, którzy mogą teraz
dochodzić swoich praw, w przypadku gdy umowy kredytowe zawierają błędy lub
niepełne informacje dotyczące kosztów kredytu. 
Kancelarie prawne,
które analizowały umowy kredytowe, już teraz zauważają liczne przypadki, w
których kredytobiorcy mają prawo do skorzystania z tzw. sankcji kredytu
darmowego. Wyrok TSUE jest także potwierdzeniem, że sądy polskie coraz częściej
dostrzegają nieprawidłowości w umowach kredytowych i są gotowe wydawać wyroki
na korzyść konsumentów.

Podobnego zdania są dwaj inni
prawnicy. –  TSUE orzekł, że zgodne z prawem unijnym są regulacje,
które przewidują sankcję kredytu darmowego niezależnie od stopnia naruszenia
obowiązku informacyjnego przez kredytodawcę, jak i jego wpływu na ewentualną
decyzję konsumenta co do zawarcia umowy kredytu.
 Tym samym
argumentacja banków w procesach, że SKD może być stosowane wyłącznie w
sytuacji, w której naruszenie obowiązku informacyjnego w sposób istotny
wpłynęło na decyzję konsumenta o zawarciu umowy nie może się dłużej bronić.
Wszystko wskazuje na to, że wyrok odwróci szalę zwycięstw w sprawach SKD na
korzyść kredytobiorców – nie ma wątpliwości  Bartosz Czupajło,
adwokat, partner zarządzający w Kancelarii
Adwokackiej Czupajło Ciskowski & Partnerzy.   

 Trybunał zaakcentował,
że jeżeli przepisy krajowe przewidują sankcję w postaci darmowego kredytu z
uwagi na naruszenie obowiązku informacyjnego oraz naruszenie nrom wynikających
z ustawy o kredycie konsumenckim, to sankcja ta powinna być przez sąd krajowy
stosowana. 
Podobne stanowisko TSUE przedstawił w wyroku C-677/23,
gdzie bank nieprawidłowo przedstawił założenia do obliczenia RRSO. W takiej
sytuacji w ocenie TSUE, sankcja pozbawiająca bank prawa do odsetek i prowizji
jest sankcją proporcjonalną w rozumieniu dyrektywy o kredycie konsumenckim –
podkreśla Karolina Wysmułek, radca prawny z Kancelarii Wysmułek, Sysło i
Wspólnicy.

Wyrok bez większego
znaczenia 

Prawnicy bankowi inaczej jedna
patrzą na dzisiejszy wyrok TSUE. Ich zdaniem wyrok wcale nie jest korzystny dla
kredytobiorców. 

Orzeczenie będzie miał w mojej ocenie
istotne znaczenie dla toczących się sporów sądowych o sankcję kredytu
darmowego. Trybunał zwrócił w nim uwagę na klika kluczowych moim zdaniem
kwestii, ale generalnie wyrok ten jest niekorzystny dla kancelarii
repezentujących kredytobiorców – uważa Wojciech Wandzel, adwokat, lider
Praktyki Banking & Finance w KKG Legal

I tłumaczy dlaczego tak myśli.
 Przede wszystkim TSUE, wbrew oczekiwaniom niektórych pełnomocników
kredytobiorców, nie zakwestionował możliwości oprocentowania kredytowanych
kosztów kredytu. 
Trybunał wskazał także, odpowiadając na pytanie
pierwsze, że nie stanowi naruszenia obowiązku informacyjnego wobec konsumenta
wskazanie w umowie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, która wyliczona
została w oparciu o postanowienia umowy, które następnie zostały uznane za
niedozwolone. To oznacza, że najpopularniejszy zarzut podnoszony w sprawach o
SKD okazał się nieskuteczny – wyjaśnia. 

Jego zdaniem trybunał przypomniał
również o zasadzie proporcjonalności sankcji wobec zarzucanego naruszenia. W
szczególności wskazał, że sąd krajowy rozpoznający sprawie o SKD musi
rozważyć, czy naruszenie obowiązku informacyjnego przez kredytodawcę mogło w
danym przypadku podważyć możliwość oceny przez konsumenta zakresu jego
zobowiązania, bowiem jedynie wówczas sankcja kredytu darmowego jest
proporcjonalna. Powinno to położyć kres formułowaniu roszczeń z tytułu SKD w
przypadku błahych uchybień obowiązkom informacyjnym
. Z własnej praktyki
znany mi jest przypadek, w którym powód domaga się zastosowania SKD bowiem w
udzielonej mu informacji brakowało… adresu mailowego pośrednika finansowego.

sygnatura akt
C-472/23 

Prace nad ustawą
GPSR na finiszu. UOKiK sprawdzi, co polski sklep trzyma w Chinach

Dobiegają końca prace nad
projektem ustawy o nadzorze nad ogólnym bezpieczeństwem produktów. Zapewni ona
stosowanie w Polsce unijnego rozporządzenia 2023/988, znanego jako
rozporządzenie GPSR. Wątpliwości co do przepisów umożliwiających prowadzenie
kontroli w formie zdalnej, nawet bez zgody przedsiębiorcy, zgłaszało
Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Ostatecznie jednak jest gotowe pójść na
kompromis.

Projekt ustawy (pierwotny tytuł:
o ogólnym bezpieczeństwie produktów) i tak jest już spóźniony – rozporządzenie
GPSR
 dotyczące odpowiedzialności za bezpieczeństwo produktów jest
stosowane od 13 grudnia 2024 r. Przypomnijmy, że nakłada ona szereg obowiązków
na sklepy internetowe, ale dotyczy też producentów, importerów, dystrybutorów,
platform sprzedażowych.

Polski ustawodawca musi m.in.
określić kary za łamanie przepisów. Projekt stosownej ustawy przygotował Urząd
Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który wraz z Inspekcją Handlową (IH) ma
czuwać nad przestrzeganiem
unijnych przepisów
.

Zdalne kontrole
u przedsiębiorców

Tekst projektu niedawno został
przekazany do potwierdzenia przez Komitet do Spraw Europejskich, jednakże
dołączony był do niego protokół rozbieżności. Uwagi dotyczące finansowego
aspektu powierzenia nowych kompetencji IH zgłaszało Ministerstwo Finansów. Z
kolei Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) miało obiekcje co do
miejsca, w jakim UOKiK zamierza kontrolować przestrzeganie przez
przedsiębiorców obowiązków wynikających z 
GPSR.

Projekt przewiduje
nowelizację prawa
przedsiębiorców
. Po art.
51 ust. 3a
 dotyczącym możliwości przeprowadzenia kontroli zdalnej za
zgodą przedsiębiorcy dodany ma być ust. 3b, według którego zgoda
przedsiębiorcy na kontrolę zdalną nie będzie wymagana, w przypadku gdy
kontrola jest prowadzona na podstawie przepisów ustawy o nadzorze nad ogólnym
bezpieczeństwem produktów
. MRiT stało na stanowisku, że możliwość zdalnej
kontroli bez zgody przedsiębiorcy powinna być ograniczona jedynie do
przypadków, gdy kontrola obejmuje dokonanie zakupu kontrolnego.

UOKiK przypominał jednak, że
jednym z celów rozporządzenia
GPSR
 jest uporządkowanie handlu w internecie.

– Należy przy tym wyjaśnić, że
kontrola zdalna przewidziana w projekcie dotyczy kontroli produktów oferowanych
do sprzedaży na odległość. Przedsiębiorcy oferujący produkty do sprzedaży na
odległość w sposób oczywisty dysponują środkami komunikacji elektronicznej,
umożliwiającymi przeprowadzenie kontroli w sposób zdalny – tłumaczył organ.

UOKiK będzie zdalnie
kontrolował e-sklepy

W jego ocenie spełnione są tym
samym wymogi co do kontroli zdalnej przewidziane w prawie przedsiębiorców:
przemawia za tym charakter prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności
gospodarczej
, a kontrola zdalna prowadzona wobec przedsiębiorców
oferujących produkty do sprzedaży na odległość jest dla nich mniej uciążliwa
niż kontrola stacjonarna.

UOKiK podnosi też, że w toku
konsultacji żadna organizacja przedsiębiorców nie wypowiedziała się
przeciwko prowadzeniu kontroli w formie zdalnej
.

Z głosu organizacji
przedsiębiorców, m.in. takich jak Konfederacja Lewiatan, Federacja
Przedsiębiorców Polskich czy Izba Gospodarki Elektronicznej, wynikało natomiast
oczekiwanie efektywnej kontroli wobec produktów oferowanych za pośrednictwem
platform handlowych z państw trzecich (zwłaszcza platform azjatyckich). Temu
celowi będzie służyć kontrola zdalna dopuszczona w szerszym stopniu niż tylko
dla zakupu kontrolnego – pisał UOKiK. – Wydaje się zatem, że głos MRiT w tym
zakresie rozmija się z głosem środowisk przedsiębiorców, oczekujących
efektywnej kontroli produktów sprowadzanych spoza UE celem zapewnienia równej
konkurencji – dodał.  

W tym kontekście UOKiK
wskazał na zjawisko dropshippingu, w ramach którego przedsiębiorcy wysyłają
produkty do klientów bezpośrednio z magazynów w innych państwach
. Organ
krajowy nie ma wówczas możliwości prowadzenia kontroli stacjonarnej.

Uwzględnienie uwagi MRiT
ograniczy zatem możliwości kontrolowania produktów sprowadzanych z państw
trzecich, które wymagają szczególnego nadzoru nad spełnieniem wymagań ogólnego
bezpieczeństwa .

Projektodawca podniósł też m.in.,
że wprowadzenie obowiązku uzyskania zgody na kontrolę zdalną byłby sprzeczny z
prawem unijnym (które wymaga, aby odbywały się kontrole niezapowiedziane) oraz
względami celowości (przedsiębiorcy, którzy nie posiadają magazynu w Polsce,
mogliby w ogóle uniknąć skutecznej kontroli).

MRiT zgadza się na
kontrolę dropshippingu

Stanowisko prezesa UOKiK
ostatecznie przekonało MRiT, które zaproponowało kompromisowe rozwiązanie.
Wyłączenie od obowiązku uzyskania zgody na kontrolę zdalną zostałoby
wprowadzone, jednak nie do prawa przedsiębiorców, a do projektowanej ustawy o
nadzorze nad ogólnym bezpieczeństwem produktów i mieć zastosowanie do kontroli
prowadzonych na podstawie jednego z jej rozdziałów.

Szczegółowe wyłączenie dotyczące
tylko zdalnej kontroli produktów oferowanych do sprzedaży na odległość powinno,
w ocenie MRiT, zostać wprowadzone bezpośrednio w sąsiedztwie przepisów regulujących
tę kontrolę – stwierdził Tomasz Lewandowski, podsekretarz stanu w MRiT.

Sąsiadowi trudniej będzie
zakwestionować budowę. Rząd zmienia prawo

Trudniej będzie się odwołać od pozwolenia na budowę
niechcianej inwestycji w sąsiedztwie. Ministerstwo Rozwoju i Technologii chce
zmienić przepisy. W odwołaniu obowiązkowo trzeba będzie precyzyjnie wskazać, co
budzi sprzeciw, z jakich powodów oraz przedstawić dowody. Dziś wystarczy samo
krótkie zakwestionowanie decyzji („nie, bo nie”), by sprawa trafiła do sądu,
niezależnie od tego, czy składający odwołanie ma ku temu uzasadnione podstawy.
Zdaniem prawników zmiana ta niczego jednak nie przyśpieszy, co najwyżej utrudni
wnoszenie odwołań – „ukróci” zaś zapędy pieniaczy.

Niezadowolony z inwestycji sąsiad będzie musiał zadbać, by
jego odwołanie było zgodne ze ściśle określonymi wskazówkami zawartymi w prawie
budowlanym. Ministerstwo Rozwoju i Technologii opublikowało na stronie
internetowej Rządowego Centrum Legislacji projekt, tzw. ustawy propodażowej,
która zawiera zmiany w tym zakresie. 

Nowe przepisy mają na celu rozwiązanie
problemu nadużywania 
procedury odwoławczej w sprawach
administracyjnych
. Obecne
regulacje umożliwiają składanie odwołań bez konieczności podania merytorycznych
argumentów, co często prowadzi do blokowania inwestycji na długie lata. 
– Wystarczy samo krótkie zakwestionowanie decyzji („nie, bo nie”), by
sprawa trafiła do sądu, niezależnie od tego, czy składający odwołanie ma ku
temu uzasadnione podstawy – wyjaśnia Robert Chojnacki, założyciel portalu
Tabelaofert.pl.

 Odwołanie według wzoru

Chodzi o projekt ustawy o rozwiązaniach
służących zwiększeniu dostępności gruntów pod budownictwo mieszkaniowe
, czyli tzw. ustawy
propodażowej. Proponuje się w nim dodanie do 
prawa budowlanego artykułu 10b. Przewiduje
on, że odwołanie od decyzji lub zażalenie na postanowienie wydane na
podstawie prawa budowlanego musi zawierać:

1)       zarzuty odnoszące się do decyzji
lub postanowienia;

2)       zakres żądania będącego
przedmiotem odwołania lub zażalenia oraz

3)       wskazywać dowody uzasadniające
to żądanie. 

W przypadku gdy odwołanie od decyzji lub zażalenie na
postanowienie nie spełni tych zasad, będzie trzeba stosować 
art. 64 par. 2 kodeksu
postępowania administracyjnego
 (k.p.a.). Wynika z niego, że jeżeli podanie nie
spełnia innych wymagań ustalonych w przepisach prawa (czyli też art. 10b prawa
budowlanego), wówczas wzywa się wnoszącego do usunięcia braków w
wyznaczonym terminie, nie krótszym niż siedem dni, z pouczeniem, że
nieusunięcie tych braków spowoduje pozostawienie podania bez rozpoznania.

Dodatkowo proponowany art. 10 b prawa
budowlanego przewiduje jeszcze, że wezwanie wnoszącego do 
usunięcia braków nie powinno nastąpić
później niż po upływie 14 dni od dnia wpływu odwołania lub zażalenia. 

W ten sposób Ministerstwo Rozwoju chce przeciwdziałać
pieniactwu oraz też przyśpieszyć rozpoznawanie spraw. 

Nowe przepisy nie tylko nie ograniczają prawa do odwołań,
lecz usprawniają procedurę, eliminując przypadki ich wykorzystywania w celu
sztucznego wydłużania postępowań. Dzięki temu procesy inwestycyjne będą
mogły toczyć się sprawniej, przy jednoczesnym poszanowaniu interesów
inwestorów, administracji oraz społeczności lokalnych. Nie wspominając już o
wymiernych korzyściach finansowych umożliwiających szybsze rozpoczęcie prac
budowlanych – uważa Robert Chojnacki.

Nie szybciej tylko…
wolniej 

Okazuje się, że składanie odwołań
na nowych zasadach może niczego nie przyśpieszyć. Wręcz odwrotnie – zamiast
krócej, będzie dłużej. 

Mam istotną wątpliwość, czy taka
regulacja będzie rzeczywiście rozwiązywała wszystkie problemy związane z
przewlekłością organów odwoławczych. Wydaje się, że bez systemowego wsparcia
organów administracji, w obecnym stanie, kiedy niemal wszystkie urzędy
borykają się z problemami kadrowymi i odpływem wykwalifikowanych urzędników do
sektora prywatnego, do wydania decyzji w postępowaniu odwoławczym w ustawowym
miesięcznym terminie, nie wystarczy samo sformalizowanie odwołań –
komentuje Joanna Maj, radczyni prawna, SWK Legal
Sebzda-Załuska Wójcik Kamińska Radcowie Prawni. 

Nasza rozmówczyni zwraca uwagę,
że jeżeli wystosuje wezwanie do skarżącego w ciągu  14 dniu od
daty wpływu odwołania lub zażalenia, z uwzględnieniem dwóch terminów
awizowania takiej przesyłki, wychodzi wówczas co najmniej miesiąc na
załatwienie przez organ odwoławczy samych kwestii formalnych.

Organ odwoławczy ma miesiąc, ale
na merytoryczne rozpoznanie odwołania.
W przypadku konieczności wystosowania wezwania do usunięcia braków formalnych
środka zaskarżenia, przy założeniu, że skarżący braki formalne uzupełni,
postępowanie odwoławcze wydłuży się o co najmniej ten czas, który przewidziano
na przygotowanie wezwania, jego doręczenie i
odpowiedź skarżącego. Jeżeli braki nie zostaną uzupełnione, to oczywiście
postępowanie zakończy się dużo szybciej, niż „normalnie”. Mimo
wszystko istnieje spore ryzyko, że mimo dobrych chęci, akurat to rozwiązanie może
się nie przyczynić się do szybszego rozpoznawania spraw.

Na podst. Wolters Kluwer oprac  A. Budner, Ł. Dłabich

INFORMACJA GOSPODARCZA
04.02.2025  r. 

Borówka amerykańska .

 W  ciągu ostatnich 5 – lat polscy producenci borówek  dostarczyli na rynek 300 tys. ton owoców. Według danych IERiGŻ  z tej ilości ok. 200 tys .ton zostało zagospodarowanych w kraju natomiast ok. 100 tys. ton wyeksportowana na różne rynki świata . Polska ma największy areał  borówki w Europie  , a mianowicie 12 594 ha , co daje jej  piątą pozycja  świecie.   Największy areał upraw jest w Chinach : ok. 84 420 ha, następnie  w St. Zjednoczonych 46 709 ha  , Peru 200 000  ha ,  Chile 18 081 . Liczącymi się producentami borówek są także Kanada z areałem 12 460 ha, Meksyk 11 970 ha  Ukraina  5 700 ha , Hiszpania 5 500 ha  i Maroko 4 300 ha. 

Truskawki z Egiptu .

W 2024 roku Egipt wyeksportował do Brazylii 30 tys. ton mrożonych truskawek , a więc podobnie jak do Polski. Jeszcze 3 lata temu eksport z Egiptu truskawek do Brazylii był niewielki  . Ta dynamika eksportu do Brazylii według polskich producentów truskawek daje im szanse na wyższe ceny skupu tych owoców w 2025 roku , jako że im więcej Egipt wyśle truskawek mrożonych do innych krajów , to tym mniej do Polski  ponadto duży popyt na truskawki egipskie wpłynie na ich wyższe ceny , a to pośrednio na ceny surowca do mrożenia. Do Polski trafiło w 2024 roku 27 tys. ton mrożonych  truskawek egipskich. W ostatnich dniach gdański oddział IJHARS-u wydał decyzje o zakazie  wprowadzenie do  obrotu na terenie  Polski 2 partii mrożonych truskawek  egipskich o łącznej masie 50 ton z uwagi na szereg wad, w tym obecność pleśni . 

 
Rynek malin i czereśni w Niemczech. 

Areał uprawy malin w 2023 roku spadł w Niemczech do 870 ha , w rezultacie na  chłonny rynek  niemiecki trafiają symboliczne ilości krajowych owoców .Dla  porównania w 2023 roku areał uprawy malin  w Polsce wynosił 21 000 ha. Areał upraw czereśni w Niemczech w 2023 roku to 3500  ha , ale o połowę mniej niż był 20 lat wcześniej. Brakujące  wolumeny tych owoców Niemcy muszą importować, maliny głównie z Maroka, Ukrainy,  Polski , Serbii ,  czereśnie przede wszystkim z Turcji. 

Spożycie owoców w kraju .

Kantar opublikował dane z badań sondażowych  przeprowadzonych w styczniu 2025 roku. Najbardziej popularnym owocem były jabłka spożywane przez 88% osób biorących  udział w sondażu, przy 1 % wzroście w stosunku do listopada 2024 , gdy  były poprzednio wykonywane badania.  Następnie  gruszki : 35 % osób  ze spadkiem 11 % w stosunku do listopada 2024 , borówki : 30 % osób ze wzrostem o 3 % w ciągu 2 miesięcy ,  maliny : 28 % , śliwki : 20 % , truskawki: 19 %, przetwory z czarnej porzeczki: 17 % , przetwory z aronii: 13 % badanach osób. Porównując dane styczeń 2025 do stycznia 2024 , w spożyciu jabłek nie było zmian , spożycie malin  wzrosło o 5 % natomiast borówki o 7 % , co oznacza,  że w styczniu 2025 roku 9,7 ml Polaków  przyznawało się do konsumpcji borówek .

 
Skup żywca wg wagi żywej w okresie styczeń- grudzień 2024 r. 

W omawianym okresie dostarczono do punktów skupu 6 071 tys. ton żywca, co oznacza wzrost w stosunku do 2023 roku o 4 % . Najwięcej skupiono żywca drobiowego , czyli 3 557 tys. ton  o 8 % więcej w stosunku do 2022 roku, następnie wieprzowego : 1 928 tys. ton , jednak o 1,5 % mniej w relacji rok do roku , wołowego : 577 tys. ton  o 7 % mniej niż    w 2023 roku , pozostałych gatunków mięsa skupiono na poziomie 9 tys. ton . 

Cena referencyjna wieprzowiny kl. E w euro/ 1000 kg notowana na dzień 19.01.2025 r. 

                                                                   cena                zmiana w %  
                                                                                         tydz.   m-c     rok
UE                                                           182,85            -2,6      -4,9    -10,7
Polska                                                    172,17            -5,1     – 7,9    -16,6 

Ceny najniższe: Dania : 165,13,  Polska : 172, 17 , Belgia: 176, 98 . Ceny najwyższe: Bułgaria: 254,73, Szwecja : 237,35 . W okresie tygodnia wzrost ceny o 0,4 % odnotowano tylko w Finlandii do ceny 212, 26, w okresie roku wzrost ceny miał miejsce tylko w Irlandii o 2,3 % do ceny  199,13  oraz w Szwecji , w pozostałych krajach unijnych cena spadała. Nie podano ceny w Niderlandach , która tydzień wcześniej w dniu 12.01. br był na poziomie 151,55 .  Należy założyć, że gdyby podano cenę w Niderlandach Polska  nie zajęłaby pozycji drugiej pod względem najniższej ceny , aczkolwiek dynamika spadku ceny w kraju jest wyższe niż średnia unijna. Cena w Niemczech 184,40. Nie opublikowano także cen z Malty, Luksemburga i Grecji .

 
Cena referencyjna wołowiny kl. R  w euro/100 kg notowana na dzień 19.01.2025 r. 

                                                                      cena              zmiana  w %
                                                                                          tydz.  m-c      rok
UE                                                              565,88            0,7     2,4     13,8
Polska                                                       554,58            2,0      2,9     14,6

Cena najniższe: Węgry : 343,15 przy rocznym wzroście ceny aż o 83,4 %, Bułgaria : 304,00  przy rocznym spadku ceny o 39,7 % . W okresie roku cena spadły tylko w Bułgarii i w Finlandii o 2,2 % do ceny : 470,86, w pozostałych krajach unijnych ceny wzrosły . Cena w Niemczech : 577,02. Nie podano cen z Czech, Estonii, Cypru,  Litwy, Luksemburga,  Malty i Słowacji,  co zakłóca ocenę  ogólną poziomu cen. 

Lody


Firma Nordis Zielona Góra  wzięła udział w 33 finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy , gdzie na był wylicytowany voucher zapewniający  365 lodów tej firmy na 365 dni roku .
Najbardziej rozpoznawalną marką  lodów w kraju są lody Koral , 96,3 % Polek i 91,7 % Polaków zna tą markę. 

Trendy konsumenckie w 2025 roku.

Ukazał się Raport Mintel 2025 Global Food  , według którego kluczowymi trendami  konsumenckimi  które mogą wpłynąć na produkcje i handel są :
1.    Mniej składników,  więcej wartości odżywczych , co oznacza wzrost zainteresowania żywnością o prostym składzie z zwiększoną informacją o zawartości białka, błonnika, witamin , a także z podanym indeksem glikemicznym w związku z monitorowaniem poziomu cukru we krwi u cukrzyków,
2.    Delektowanie się jedzeniem ,czyli np. pojawianiem się produktów o nieoczywistych smakach  czy deserowych produktów  o cechach  zdrowej żywności .
3.    Pochodzenie produktów , trend o informacjach  pochodzenie surowców, dodatków  metod produkcji będzie narastał w związku  ze zmianami klimatycznymi i niepewnością geopolityczną , to będzie przyczyną rozwoju lokalnych produktów i dostaw,
4.    Hybrydowe zbiory , czyli połączenie nowoczesnej produkcji z naturą

 
Preferencyjne pożyczki . 

Od 1 kwietnia br przedsiębiorcy będą mogli składać wnioski do Banku Gospodarstwa Krajowego o preferencyjnie oprocentowane pożyczki na przedsięwzięcia wspierające transformacje miast . Do tej pory z tych pożyczek mogły korzystać wyłącznie podmioty publiczne . Natomiast wkrótce  także przedsiębiorcy  i dla nich w programie przeznaczono blisko 9 mld euro  Maksymalne oprocentowanie dla przedsiębiorców ma wynieść : stopa referencyjna NBP minus 1 % . Minimalna wysokość we wniosku na przedsięwzięcia ma opiewać na 2 ml zł. Wnioski już można składać,  a ich przyjmowanie ma się skończyć do sierpnia 2026 roku , a wypłaty pożyczek będą  możliwe do 2030 roku . Okres spłaty pożyczki do 20 lat. Pożyczkę można uzyskać między  innymi na : inwestycje zwiększające wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, magazyny energii, monitoring zużycia  energii elektrycznej i cieplnej , paliw, gospodarkę odpadami . W ramach pożyczki  będzie można zakupić środki trwale, pokryć koszty robót budowlanych  projektów, ekspertyz , audytów energetycznych  itd., Pożyczka nie może dotyczyć wydatków wcześniej zadeklarowanych do rozliczenie w ramach KPO  lub innych krajowych programów wspierających 

 
Pomoc dla rolników. 

Tylko 21 wniosków  od rolników , którzy ucierpieli przez powódź , wpłynęło do ARiMR , a już jest koniec  ich przyjmowania. Można było uzyskać pomoc między innymi  na budowę, przebudowę, remont budynków wykorzystywanych  do produkcji rolnej , przechowywania, magazynowania , suszenia , zakup zwierząt , odbudowę tuneli foliowych , zakup nowych maszyn  i innych tego typu  wyposażenia. Poziom dofinansowania ustalono na 80 % kosztów kwalifikowanych . Zachodzi pytanie o stan zniszczeń w wyniku powodzi u rolników.
J.J.
 

PRACE ZARZĄDU

Zarząd  uprzejmie informuję, że Unia Polskiego Przemysłu Chłodniczego od 2023 kontynuuje  współpracę z Flotex Polska i mając na uwadze wysokie ceny paliw podpisała aneks do umowy , dzięki któremu potencjalni klienci mają  możliwość oszczędności przy  zakupie paliwa.
Po podpisaniu aneksu  UPPCH- Flotex Polska klient  ma:
nowe korzyści:
• Oszczędność na paliwie do samochodów służbowych – w ramach współpracy  rabaty    11 groszy na stacjach Shell oraz  10 groszy na stacjach BP  zamiast dotychczasowych 9 groszy , na stacjach  Bliska  9 groszy / litr zamiast dotychczasowych 3 groszy. Na stacjach Orlen pozostaje rabat 9 groszy /litr zakupionego paliwa,
• Dostęp do zakupu paliwa na stacjach Moya , dotychczas nie objętych umową,
•  Na stacjach AMIC  i Moya rozliczenie według FlotexList Price  , co pozwala oszczędzisz na każdym zatankowanym litrze paliwa 10, 30 a nawet 50 gr w stosunku do uśrednionej ceny obowiązującej na stacjach największych koncernów paliwowych na terenie Polski. Im więcej jeździsz, tym więcej zyskujesz
Dla przypomnienia Zarząd  podaje:
dotychczasowe korzyści
• Shelll SmartPay, transakcje płatnicze przy dystrybutorze, bez użycia karty paliwowej przy zastosowaniu smartfona z darmową aplikacją Shell ClubSmart,
• Dostęp do portalu pozwalającego sprawdzić m.in. dokonane transakcje,
• Karty paliwowe bez względu na to, jak długo istniej firma czy iloma samochodami dysponuje,
• Bezpłatny dostęp do  usługi Flotex Polska  „Mapa cen” pozwalającej tankować na najtańszych stacjach,
• Możliwość wniesienia opłat za przejazd płatnymi odcinkami autostrad A1, A2 i A4 za pomocą kart paliwowych,
• Punkty VITAY, PAYBACK, Club Smart, Driver Club– Klienci mogą zbierać punkty na stacjach Orlen, BP, Shell oraz AMIC;
• Możliwość wyboru kart: imiennej, na nr rejestracyjny samochodu  lub na firmę;
• Możliwość skorzystania z  dodatkowych usług (m.in. ubezpieczenie firmowe i indywidualne, usługa mobiParking, usługa viaToll prepaid, usługa mFLOTA, usługa GPS).
Aby skorzystać z oferty należy:
1. Wejść na stronę: www.flotex.pl/promocja
2. Wpisać  dane do kontaktu
3. Wprowadzić kod promocyjny: KARTA_UNIA
4. Na podany adres e-mail otrzymacie Państwo link do e-wniosku o wydanie kart flotowych. Wypełnienie wniosku nie potrwa dłużej niż 10 min.
lub
Aby skorzystać z oferty można  zadzwonić na numer: 667-946-304 (Pan Wojciech Maryjka). Podczas rozmowy telefonicznej Pan Wojciech uzupełni za Państwa wniosek o wydanie kart paliwowych i zamówi karty.
Osoba do kontaktu w razie pytań odnoście oferty oraz wypełniania wniosku o wydanie kart:
Wojciech Maryjka, tel. 667-946-304, e-mail: wmaryjka@flotex.pl
Ponadto należy też   poinformować UPPCh : unichlod@unichlod.pl o skorzystaniu z  powyższej oferty.